WSNHiD Kulturoznawstwo

Burzol

Drodzy współstudenci. To już ponad dwa lata naszego wspólnego studiowania. Ileż się wydarzyło od tamtego czasu! Przeżywanie grozy logiki, oraz ta olbrzymia radości estetyki. Przez te dwa lata zdarzyło się sporo, wiele słów zleciało, żartów przeszło, wiele piwa upłynęło. Ale nie wystarczająco wiele. A to już przecież zbliża się koniec naszej wielkiej przygody kulturowej, wielu z Nas ma pozaczynane prace licencjackie, za pół roku w pył rozwieją się nasze kulturoznawcze komiwojaże. Tyle minęło...Niestety za dobrze się też chyba poznaliśmy. Od niedawna ludzie nie patrzą na siebie tak jak dawniej, nie potrafią rozmawiać, współpracować, nawet nie potrafią się napić porządnie. Serce me delikatne łamie się tego powodu, wiedząc jak zacnymi ludźmi jesteście wszyscy, a jak nie potraficie się spotykać...

Z resztą dosyć tego pierdolenia i tak nikt nie przeczytał tak długiego tekstu.
Kulturoznawstwo! Idziemy wszyscy pić!

W środę 10 grudnia 2008. W Minodze. Od 20. Pijemy.

Można to nazwać imprezą mikołajkową, albo gromadnym upijaniem Burzola*, w każdym razie trzeba się spotkać. Ja zapraszam.

Jak mawiał [link widoczny dla zalogowanych].
Na górę raz, na górę dwa, na górę trzy
Ze mną się, kurwa, nie napijesz?!

* Z resztą co tam – wyzywam Was, nie spijecie mnie tego wieczora!

aga.wu

Czy Ty aby na pewno jesteś do końca normalny?

Kuba

Wrrr, biesiada!

kajo

why sroda, ludziska Sad

ja mam na 19,30 2-3 godzinna probe tanca Razz

wiec nie wiem czy was odwiedzę Sad

Burzol

Przypominam, że po dzisiejszym udanym kołokwium udajemy się dziś do Minogi tak jakoś pod wieczór, od 21 powiedzmy.

Kuba

Ale nie wiemy czy udanym. Czy wiemy? Znaczy ja wiem, ale czy inni?